22 składy przejechały krakowskimi ulicami w Wielkiej Paradzie Tramwajów. Były współczesne maszyny, ale zainteresowanie wzbudzały przede wszystkim zabytkowe wagony. Przejechało 15 składów, które mają za sobą naprawdę długą historię.

To była naprawdę niezwykła niedziela dla każdego fana komunikacji miejskiej. Ulicami Krakowa przejechały historyczne i współczesne tramwaje. Pojazdy wystartowały z zajezdni tramwajowej w Nowej Hucie i przejechały przez całe miasto, aż do zajezdni tramwajowej Podgórze.

W paradzie wzięły udział wyjątkowe wagony, w tym te najstarsze z kolekcji MPK, jak popularna "Gracówka", a także wagony z innych miast. m.in. gdański tramwaj Ring czy warszawski wagon K. W paradzie pojechały także wagony typu N, które kilkadziesiąt lat temu woziły pracowników kombinatu do pracy. Ponadto Kraków można było podziwiać również z okien współczesnych tramwajów, które brały udział w paradzie.

Na uczestników czekały też inne atrakcje. Można było przejechać przez zajezdnię w Nowej Hucie, a także zwiedzić obiekt MPK w Podgórzu. Ponadto zabytkowe tramwaje kursowały też między podgórską zajezdnią a pętlą w Borku Fałęckim. Można było przejechać się zabytkową taksówką i radiowozem, a także poczuć się jak prawdziwy motorniczy.

Wszyscy chętni mogli wejść do kabin motorniczych - zarówno współczesnych, jak i zabytkowych tramwajów. Na maluchów czekały różne gry i zabawy. Rozdawano papierowe modele pojazdów krakowskiego MPK. Można było też spotkać sympatyczną maskotkę Trambusia.

Imprezę zorganizowano w ramach Tygodnia Zrównoważonego Transportu.