Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen dotarła w piątek do Kijowa. Potem wraz z szefem dyplomacji UE Josepem Borrellem pojechała do Buczy. To właśnie w Buczy, miejscowości ok. 20 km od Kijowa, rosyjskie wojska dopuściły się zbrodni wojennych na cywilnej ludności miasta. W wizycie uczestniczą również premierzy Słowacji i Ukrainy, Eduard Heger i Denys Szmyhal.

Podczas pobytu w stolicy Ukrainy, Ursula von der Leyen spotkała się m.in. z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim

Ta podróż jest wyraźnym znakiem poparcia dla Ukrainy - powiedziała szefowa Komisji w drodze do Kijowa. Ten kraj będzie pilnie potrzebował pomocy. (...) Ukraina powinna być po wojnie państwem demokratycznym. Wraz z innymi darczyńcami oferujemy gotowość do pomocy w odbudowie i reformie kraju - podkreśliła.

"Ujrzeliśmy okrutną twarz armii Putina"

Podczas wizyty w Buczy delegacja UE zobaczyła groby wykopane dla zabitych przez rosyjskie wojsko mieszkańców miasta. Tu wydarzyło się coś niewyobrażalnego. Ujrzeliśmy okrutną twarz armii Putina - powiedziała w Buczy dziennikarzom von der Leyen. 

"Zwracam się do Ukraińców: Europa jest po waszej stronie, wasza walka jest naszą walką. Było dla mnie ważne, by rozpocząć moją wizytę w Buczy, bo tutaj zostało roztrzaskane nasze człowieczeństwo" - napisała na Twitterze von der Leyen. Do wpisu dołączyła zdjęcie ze swojej wizyty na miejscu ekshumacji pozostawionych w masowych grobach ciał osób, które zostały zabite podczas rosyjskiej okupacji miasta. 

Jak podkreśla agencja dpa, von der Leyen jest pierwszym czołowym politykiem zachodnim, który odwiedza Ukrainę po tym, jak w podkijowskiej Buczy odkryto okrucieństwa popełnione przez armię rosyjską.

Masakra w Buczy. Rozpoczęto ekshumację

W piątek rozpoczęto ekshumację pozostawionych w zbiorowych mogiłach ciał. Pracujący na miejscu eksperci podkreślają, że każde z nich zostanie zidentyfikowane. Mer miasta Anatolij Fedoruk zapewnił, że zabici spoczną w osobnych grobach w specjalnie wyznaczonym sektorze miejscowego cmentarza.

Po wyzwoleniu w Buczy odnaleziono ciała 320 cywilów, z których dotychczas 163 udało się zidentyfikować.

Niezależny rosyjski portal Meduza, działający na Łotwie, opublikował nagranie wideo z podkijowskiej Buczy, które - jak podkreślił - dowodzi, że ludność cywilna w tym mieście była zabijana, zanim z Buczy wycofały się wojska rosyjskie.