Rosyjski ostrzał miasta Zaporoże na południowym wschodzie Ukrainy zniszczył w nocy wielopiętrowy budynek mieszkalny. Są ranni.

O ataku przeprowadzonym w centrum Zaporoża poinformował na Telegramie szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.

Poprzedni rosyjski ostrzał rakietowy Zaporoża został przeprowadzony wczoraj w nocy. Zginęło co najmniej 13 osób. Kolejnych 87, w tym 10 dzieci, zostało rannych.

Absolutna nikczemność. Absolutne zło. Barbarzyńcy i terroryści (...) poniosą odpowiedzialność - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Telegramie.

Kułeba: Cele nie miały żadnego znaczenia wojskowego

Minister Kułeba zaapelował do społeczności międzynarodowej o zdecydowaną reakcję na masakry cywilów.

Cele nie miały żadnego znaczenia wojskowego. Rosja celowo atakuje, by spowodować śmierć cywilów, zniszczenia, posiać terror i strach. Celowe zabójstwo cywilów jest zbrodnią wojenną. Atakując rakietami cywilów, którzy spali w swoich domach, Rosja znowu pokazała, że jest państwem terrorystycznym - powiedział Kułeba, cytowany przez Ukrainską Prawdę.

Szef MSZ zaapelował do Międzynarodowego Trybunału Karnego o wysłanie do Zaporoża śledczych i ekspertów. Powtórzył również swoje apele do władz USA o uznanie Rosji za państwo sponsorujące terroryzm, a także o nowe sankcje wobec Rosji, które pozbawią ją środków na finansowanie wojny.

Wzywam partnerów, a w szczególności USA, Wielką Brytanię, Izrael, Niemcy, Norwegię i Francję o pilne przekazanie Ukrainie współczesnych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - powiedział minister, podkreślając, że ten rodzaj broni jest krytycznie ważny.

Dla nas te litery PPO (obrona przeciwlotnicza) i PRO (obrona przeciwrakietowa) oznaczają życie. Życie naszych dzieci, które kładą się spać w Zaporożu i innych miastach, i nie wiedzą, czy obudzą się rano - podkreślił Kułeba.

Zwrócił się również do krajów, które zajmują "neutralne stanowisko", by ich przedstawiciele przyjechali do Zaporoża i przenocowali tam, by "poczuli, co osłaniają swoją neutralnością".