Podczas tegorocznej gali wręczenia nagród BAFTA nie zabrakło ukraińskich akcentów. Prowadząca ceremonię aktorka i komiczka Rebel Wilson ostro zwróciła się ze sceny do Władimira Putina.

Rebel Wilson już na wstępie gali nadała wieczorowi odpowiedni ton: 

Nasze słowa będziemy tłumaczyć na język migowy - w wersji amerykańskiej i brytyjskiej, ale ten gest dla Putina zrozumie każdy - powiedziała, wystawiając do kamery środkowy palec. Po tym geście w londyńskim Royal Albert Hall rozległy się gromkie brawa. 

Uczestniczący w ceremonii twórcy - w tym aktorzy i aktorki - mieli wiele słów podziwu dla walczącej Ukrainy.

Benedict Cumberbatch powiedział, że weźmie udział w rządowym programie mającym na celu znalezienie schronienia dla uchodźców.

Słynny aktor już nie pierwszy raz wyraził swoją solidarność z Ukraińcami. Kilka dni temu,  podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Santa Barbara, w trakcie odbierania nagrody Cinema Vanguard uniósł flagę Ukrainy i krzyknął: "Stańcie zjednoczeni z Ukrainą".

Kto na liście laureatów?

Aż pięć statuetek (w kategoriach: najlepsze zdjęcia, muzyka do filmu, efekty specjalne, scenografia oraz dźwięk) powędrowało do twórców "Diuny" Denisa Villeneuve'a. Najważniejsza nagroda BAFTA trafiła do "Psich pazurów" Jane Campion.

Obraz pokonał w swojej kategorii takie filmy jak: "Diuna", "Licorice Pizza", "Nie patrz w górę" i "Belfast". Ten ostatni obraz (reż. Kenneth Branagh) otrzymał jednak statuetkę w kategorii "najlepszy film brytyjski". 

Za "najlepszy film nieanglojęzyczny" uznano adaptację powieści Harukiego Murakamiego "Drive my car".