Novak Djokovic zwycięzcą tenisowego ATP World Tour Finals w Londynie. Z turnieju, z powodu kontuzji pleców, wycofał się Roger Federer.

Szwajcar wyszedł na kort i przeprosił kibiców, za to, że nie będzie w stanie zagrać z liderem światowego rankingu Serbem Novakiem Djokoviciem. Chciałem was osobiście przeprosić za to, że nie zagram. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie. Nie mogę rywalizować bez pleców na takim poziomie. To zbyt ryzykowane w moim wieku - zaznaczył 33-letni zawodnik. Próbowałem wszystkiego aż do ostatniego momentu - odpoczynku, środków przeciwbólowych. Nie mogłem jednak tak ryzykować. Przez cały rok wraz ze sztabem starałem się odpowiednio przygotować do tego turnieju i nie chciałem zakończyć sezonu w ten sposób - podkreślił. Nie wspominał nic na temat tego, czy uraz wykluczy go ze startu w rozpoczynającym się w piątek finale Grupy Światowej Pucharu Davisa z Francją.

Novak Djokovic po raz pierwszy w nieoficjalnych mistrzostwach świata wygrał w 2008 roku. 27-letni Serb awansował w niedzielę na trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów triumfatorów kończącej sezon imprezy masters, ex aequo z Rumunem Ilie Nastase. Liderem zestawienia jest Roger Federer, z sześcioma zwycięstwami. Kończący sezon turniej masters trzy razy z rzędu wygrało dotychczas dwóch tenisistów - Nastase (1971-73) oraz Amerykanin Ivan Lendl (1985-87).

Wcześniej w Londynie Roger Federer pokonał swojego rodaka Stana Wawrinkę 4:6, 7:5, 7:6 (8-6) w półfinale zawodów. Mecz trwał dwie godziny i 48 minut. Z kolei Novak Djokovic już w piątek zagwarantował sobie pozostanie na szczycie klasyfikacji tenisistów na koniec sezonu. Udało mu się to wcześniej w latach 2011-12. W sobotnim półfinale wygrał z Japończykiem Keiem Nishikorim 6:1, 3:6, 6:0.

Jako niepokonany w całym turnieju Serb dostanie czek na dokładnie 2,075 milionów dolarów.