Libijski przywódca Muammar Kaddafi jest udziałowcem firmy, której śmigłowce mogą walczyć z siłami dyktatora - donoszą brytyjskie media. Helikoptery Apache Longbow, które Brytyjczycy mogą wysłać do Libii, są produkowane na licencji koncernu AgustaWestland, a udziały Kaddafiego we włoskiej firmy Finmeccanica - macierzystej spółki AgustaWestland - wynoszą 2 proc.

Ewentualne wysłanie helikopterów Apache Longbow ma przełamać impas w walkach między siłami Kaddafiego a powstańcami i przechylić szalę zwycięstwa na stronę rebeliantów. Jednak brytyjski wiceminister obrony ds. sił zbrojnych Nick Harvey podkreślił, że Londyn nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego wysłania do Libii śmigłowców bojowych. Zdementował tym samym informacje przekazane wcześniej przez władze Francji. Harvey wyjaśnił w brytyjskim parlamencie, że "wykorzystanie helikopterów jest jedną z wielu opcji branych pod uwagę".

Minister obrony Francji Gerard Longuet stwierdził, że oprócz Francji śmigłowce bojowe do Libii wyśle również Wielka Brytania. Ma to umożliwić przeprowadzanie dokładniejszych ataków na cele naziemne.

Według mediów, armia brytyjska ma 67 szturmowych helikopterów Apache. Montowane są one w Yeovil w hrabstwie Somerset, gdzie mieści się siedziba dawnego koncernu lotniczego Westland Helicopters, w 2001 roku przejętego przez Agustę.