Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oświadczył, że Sojusz planuje wysłanie na Morze Śródziemne dodatkowych okrętów w związku z sytuacją w Libii, ale ewentualne ogłoszenie strefy zakazu lotów nad tym państwem wymaga dodatkowych studiów. Ostrzegł jednocześnie przed groźbą rozpadu Libii, która w takim przypadku stałaby się matecznikiem terrorystów.

Istnieje ryzyko podziału kraju i ryzyko, że w przyszłości ujrzymy ułomne państwo, które może być wylęgarnią ekstremizmu i terroryzmu; jest to oczywiście sprawa niepokojąca. Wzywamy pilnie rząd Libii, by powstrzymał akty przemocy i pozwolił na pokojowe przejście do demokracji - powiedział Rasmussen po spotkaniu ministrów obrony państw członkowskich NATO w Brukseli.

Minister obrony USA Robert Gates powiedział po obradach, że Sojusz Północnoatlantycki zgodził się kontynuować planowanie w odniesieniu do wszystkich opcji militarnych w sprawie Libii.

Według niego, NATO postanowiło przesunąć swe okręty bliżej libijskich wybrzeży, ale nie wysyła na Morze Śródziemne dodatkowych okrętów. Mam wrażenie, że naprawdę nie mówiliśmy dużo o zwiększeniu liczby okrętów, ale o przesunięciu okrętów, które znajdują się w regionie - zaznaczył szef Pentagonu.