Jeśli zapytamy o nazwiska laureatów Nagród Nobla z Polski, niemal wszyscy jednym tchem wymienimy Marię Skłodowską-Curie, Władysława Reymonta, Henryka Sienkiewicza, Czesława Miłosza, Lecha Wałęsę, Wisławę Szymborską i - od ubiegłego roku - Olgę Tokarczuk. Okazuje się jednak, że związki z Polską ma zdecydowanie większa liczba noblistów. Część z nich ma polskie korzenie, część urodziła się na terenach obecnej Rzeczypospolitej lub na Kresach Wschodnich. Maria i Przemysław Pilichowie w swojej książce "Nasi Nobliści" opowiadają o 56 laureatach znad Wisły, Odry i Niemna. W rozmowie z dziennikarzem RMF FM Grzegorzem Jasińskim mówią o tych, którzy szczycą się związkami z Polską, i o tych, którzy dopiero od nich się o tych związkach dowiedzieli.

Ze względu na pandemię w roku 2020 nie odbyła się oczywiście tradycyjna uroczystość wręczenia literackiej i naukowych Nagród Nobla w Sztokholmie oraz Pokojowej Nagrody Nobla w Oslo. 10 grudnia, w rocznicę śmierci fundatora nagrody, laureaci otrzymali gratulacje zdalnie i zostali zaproszeni na uroczystości w przyszłym roku. Jeśli pandemia zdąży przeminąć.

Krótko po premierze książki Marii i Przemysława Pilichów pod tytułem "Nasi Nobliści" mamy jednak okazję do wspominania poprzednich laureatów, różnych narodowości, wywodzących się z terenów obecnej i dawnej Rzeczypospolitej.

Są wśród nich laureaci, z których związków z Polską zdajemy sobie sprawę, jak choćby Isaac Bashevis Singer, Menachem Begin, Szimon Peres, Józef Rotblat, Johannes Georg Bednorz, Leonid Hurwicz, Frank Wilczek czy oczywiście Irena Joliot-Curie.

Dzięki książce poznamy jednak losy wielu innych: jak John Maxwell Coetzee, Piotr Leonidowicz Kapica, Albert Abraham Michelson, Otto Stern, Max Born, Maria Goeppert-Mayer, Klaus von Klitzing, Georges Charpak, Roald Hoffmann, Tadeusz Reichstein czy Andrzej Wiktor Schally.

Oto kilka przykładów.

Południowoafrykański autor, laureat Literackiej Nagrody Nobla w 2003 roku John Maxwell Coetzee uważany jest za jednego z najwybitniejszych żyjących powieściopisarzy anglojęzycznych, a "Hańba" napisana w RPA pod koniec lat 90. - za najlepsze z jego dzieł. Noblista jest potomkiem holenderskich osadników z XVII wieku, ale jego pradziadek Baltazar (Balcer) Dubiel był Polakiem. Pochodził z Czarnegolasu niedaleko Odolanowa. W wieku kilkunastu lat wyemigrował jednak do południowej Afryki, gdzie później założył rodzinę.

Roald Hoffmann, amerykański chemik, laureat Nagrody Nobla w 1981 roku, uważany za jednego z najwybitniejszych chemików wszech czasów. O sobie mówi, że zajmuje się "stosowaną chemią teoretyczną". Autor lub współautor około 700 publikacji w czołowych czasopismach chemicznych; jego prace cytowane były przez innych naukowców ponad 67 tysięcy razy. Złoczów, rodzinne miasto Hoffmanna, leży na terenie obecnej Ukrainy, 76 km na wschód od Lwowa, przed wojną było to województwo tarnopolskie. Hoffman urodził się tam w 1937 roku w wykształconej żydowskiej rodzinie. Imię otrzymał (jak sam pisze) po Amundsenie, pierwotnie nosił nazwisko Safran.

Albert Michelson to amerykański fizyk, który zawsze uważał się za Polaka. W dokumentach urzędowych jako miejsce urodzenia wpisywał: Strzelno, Poland. Nawet wtedy, gdy państwa polskiego nie było na mapach. Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki z 1907 roku kochał muzykę, grał na skrzypcach, komponował. Miał też talent malarski. Pracę naukową "O metalicznym zabarwieniu ptaków i owadów" zilustrował własnoręcznie wykonanymi rysunkami.

Z kolei szwajcarski chemik Tadeusz Reichstein, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny w 1950 roku, na pytanie, za kogo się uważa, odpowiadał: "Czuję się Szwajcarem polsko-żydowskiego pochodzenia". Urodził się w 1897 roku we Włocławku. Jego rodzice, Żydzi, byli wielkimi polskimi patriotami. Synowi nadali imię na cześć Tadeusza Kościuszki. Nagrodę Nobla Reichstein otrzymał za prace nad syntezą, badaniem struktury i wyizolowaniem hormonów steroidowych nadnerczy, m.in. kortyzonu. W 1995 roku został członkiem honorowym Polskiego Towarzystwa Botanicznego.

Józef Rotblat, brytyjski fizyk polskiego pochodzenia, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 1995 roku, do końca życia biegle mówił po polsku. Podkreślał swoje pochodzenie mówiąc, że jest Polakiem z brytyjskim paszportem. Za najsmaczniejsze danie uważał rodzimą zupę grzybową z suszonych prawdziwków. Interesował się rozwojem nauki w Polsce. Na uroczystości wręczenia Nagrody Nobla poprosił o zagranie poloneza As-dur Chopina, ten sam utwór towarzyszył mu kilka dni później podczas wystąpienia w Radiu BBC.

Andrzej Wiktor Schally, amerykański biochemik i fizjolog polskiego pochodzenia, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny w 1977 roku, urodził się w 1926 roku w Wilnie. Jest autorem lub współautorem około 2200 publikacji naukowych, z których ponad 1000 zostało opublikowanych po otrzymaniu Nagrody Nobla. W 1978 roku Polsko-Amerykańskie Towarzystwo Lekarskie nadało mu tytuł "Człowieka Roku". Nie poszedł w ślady ojca Kazimierza Schally’ego i dziadka ze strony matki Karola Łąckiego, którzy byli polskimi oficerami.

Samuel Josef Agnon, pisarz żydowski tworzący w języku hebrajskim, pierwszy z Izraela laureat literackiej Nagrody Nobla - a zdobył ją w 1966 roku, pochodził z zamożnej konserwatywnej rodziny chasydzkiej. Urodził się w Buczaczu na Kresach Wschodnich, na południowy wschód od Lwowa, blisko Halicza, w 1888 roku jako Szmul Josef Czaczkes. W 1908 roku, już w Palestynie, po raz pierwszy użył pseudonimu "Agnon" (hebr. "Porzucony"), który w 1924 roku stał się jego nazwiskiem. Jego twórczość wywarła ogromny wpływ na młodszych pisarzy żydowskich. Uważany jest za najwybitniejszego pisarza Izraela.

Opracowanie: