Jadący w barwach RMF FM Rafał Sonik zajął drugie miejsce w Rajdzie Faraonów. Zwycięzcą został Mohamed Abu-Issa, który z przewagą pięciu punktów prowadzi teraz w klasyfikacji generalnej sezonu.
W sobotę przed Sonikiem stało niezwykle trudne wyzwanie. Polak miał do odrobienia niemal 12 minut i choć dość szybko dogonił Mohameda Abu-Issę, zmniejszając swoją stratę o cztery minuty, potem nie zdołał już uciec Katarczykowi. Tym samym zajął drugie miejsce, a jego najgroźniejszy rywal, na półmetku rywalizacji został liderem Pucharu Świata FIM.
Czasem bywa tak, że rajd ma pięć etapów i ponad 1000 km, a dopiero ostatniego dnia oes układa się po naszej myśli. Dziś z powodu nieprecyzyjnej nawigacji straciłem tylko dwie minuty, poza tym nie zrobiłem żadnego błędu. Dużą część trasy jechałem na maksymalnej prędkości, ale choć dogoniłem Mohameda nie udało mi się już zostawić go w tyle, bo nasze quady mają niemal identyczne możliwości - relacjonował krakowianin jadący w barwach RMF FM. Nie wygrałem, ale mam satysfakcję, bo wyciągnąłem kolejną naukę z tego rajdu i przypieczętowałem to zwycięstwem ostatniego dnia. Nie smuci mnie drugie miejsce, bo w każdej wojnie jest wiele bitew i nie wszystkie można wygrać. Najważniejsze to być zwycięzcą na mecie sezonu - tłumaczył.
Na półmetku rywalizacji liderem Pucharu Świata został Mohamed Abu-Issa z dorobkiem 79 punktów. Rafał Sonik jest pięć "oczek" za nim. Pojedynek tych dwóch zawodników będziemy śledzić ponownie już za trzy tygodnie podczas Rajdu Sardynii. Decydująca może okazać się runda za Atlantykiem, czyli Atacama Rally w Chile na przełomie sierpnia i września, a ostatecznego rozstrzygnięcia z pewnością dostarczy Rajd Maroka w październiku.
1. Rafał Sonik (POL) 4:03.01
2. Mohamed Abu Issa (QAT) + 3.57
3. Antoine Lecomte (FRA) + 1:10.04
1. Mohamed Abu-Issa (QAT) 20:04.56
2. Rafał Sonik (POL) + 7.48
3. Antoine Lecomte (FRA) + 5:06.13
1. Mohamed Abu-Issa (QAT) 79 pkt
2. Rafał Sonik (POL) 74 pkt
3. Kamil Wiśniewski (POL) 35 pkt
(mn)
