Rosyjscy śledczy też mają wiele pytań do polskiej strony w związku z katastrofą Tu-154M pod Smoleńskiem. Zamierzają je w najbliższym czasie zadać - oświadczył rzecznik Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Władimir Markin. Dodał, że pytania te dotyczą m.in. organizacji lotu.

Rzecznik Komitetu Śledczego FR oznajmił też, że formułowania jakichkolwiek wniosków przed zakończeniem dochodzenia "nie można ocenić inaczej niż jako nieodpowiedzialne spekulacje i próby wywarcia presji na śledztwo", co - jak podkreślił - "jest niedopuszczalne".