Dziesiątki filmów o tematyce ekologicznej będzie można zobaczyć na tegorocznej edycji BNP Paribas Green Film Festiwalu. Nie sposób zobaczyć je wszystkie, dlatego wybraliśmy 10 produkcji, których naszym zdaniem za nic nie można przeoczyć.

Od 14 sierpnia aż do 21 sierpnia u podnóża Wawelu w miasteczku piątego Green Film Festivalu odbywać się będą pokazy filmowe w głównym kinie plenerowym na ponad 200 osób oraz w kinie kameralnym w hali namiotowej. Organizatorzy pomyśleli również o tych osobach, które nie mogą przybyć do stolicy Małopolski. Festiwalowe filmy będzie można oglądać też online, w serwisie vod.greenfestival.pl. Pozostaje więc pytanie: co zobaczyć? Jeśli macie ten dylemat, sprawdźcie nasze propozycje.

1. "Animal" (reż. Cyril Dion, 2021)

Tegoroczna edycja BNP Paribas Green Film Festiwalu ma zwrócić szczególną uwagę na masowe wymieranie gatunków. "Animal" to pozycja dotycząca właśnie tego tematu. Dwoje nastolatków i znana na całym świecie prymatolożka Jane Goodall zabierają nas w podróż dookoła świata, która ma nami wstrząsnąć - pokazać nam w jak trudnym momencie się znajdujemy. Film swoją premierę miał 12 lipca 2021 roku podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes.

2. "Aya" (reż. Simon Coulibaly Gillard, 2021)

"Aya" to kolejny film, który pokazywany był na festiwalu w Cannes. Życie tytułowej bohaterki mieszkającej nad Oceanem Atlantyckim zmienia podnoszący się poziom wody. Gdy katastrofa bezpośrednio zagraża jej domowi, nastolatka musi podjąć decyzję - uciekać czy zostać?

3. "Smak Zagłady" (reż. Otto Brockway, Ludo Brockway, 2021)

Do zobaczenia będzie też nagradzana produkcja z udziałem Kate Winslet w roli narratora. W przejmującym dokumencie zobaczymy relacje najbardziej dotkniętych kryzysem klimatycznych - przedstawicieli rdzennych ludności. Przesłanie filmu może jednak niektórych zaskoczyć.

4. "Ostatnie pokolenie" (reż. Mikołaj Borowy, 2021)

W tegorocznej selekcji festiwalowej znalazły się też polskie produkcje. Wśród nich warto zwrócić uwagę na "Ostatnie pokolenie" Mikołaja Borowego. Janka - bohaterka filmu - zamiast czekać na nadchodzący kataklizm wybiera aktywizm. Od tej chwili kończy się rozpacz, a zaczyna taktyka.

5. "Wielki zielony mur" (reż. Jared P. Scott, 2019)

O wielkim zielonym murze w Polsce być może nie słyszało zbyt wiele osób, ale w Afryce z koncepcją, która powstała w 2007 roku związane są duże nadzieje na odrodzenie Sahelu. Malijska wokalista Inna Modja pokazuje nam jak to marzenie próbują zrealizować mieszkańcy Sahelu, aktywiści, uchodźcy czy ofiary bojowników z Boko Haram.

6. "Mit recyklingu" (reż. Tom Costello, Benedict Wermter, 2021)

Wrzucając plastikowy kubeczek do specjalnie wyselekcjonowanego kosza może nam się wydawać, że pomagamy planecie. Film "Mit recyklingu" pokazuje nam jednak, że mimo naszych najlepszych chęci plastikowe opakowanie, które właśnie wyrzuciliśmy raczej zostanie spalone niż wprowadzone do ponownego obiegu. Produkcja opowiada o tym, jak daliśmy się zmanipulować przemysłowi naftowemu, opakowań i towarów konsumpcyjnych.

7. "Historia plastiku" (reż. Deia Schlosberg, 2019)

O ile "Mit plastiku" pokazuje nam bajkę o recyklingu, o tyle "Historia plastiku" w niezwykle interesujący sposób pokazuje w układzie chronologicznym jak dotarliśmy do momentu, w którym mierzymy się z globalnym kryzysem związanym z zanieczyszczeniem plastikiem.

8. "Rzeka" (reż. Jennifer Peedom, 2021)

Ta produkcja to hołd dla rzek zasilających naszą planetę jaki złożyli najlepsi fotografowie przyrody. Zachwycające obrazy uzupełnia scenariusz wykładowcy  Uniwersytetu w Cambridge Roberta Macfarlane’a. Całość dopełnia muzyka w wykonaniu Australijskiej Orkiestry Kameralnej. W roli narratora Willem Dafoe.

9.  "Było sobie morze..." (reż. Joanna Kożuch, 2021)

Joanna Kożuch zabiera nas do Uzbekistanu, gdzie poznajemy żyjących wspomnieniami mieszkańców  miasta Moʻynoq. To historia o stracie ludzi, którzy niegdyś żyli nad Morzem Aralskim a teraz są od niego oddaleni o 150 km.

10. "Jestem Greta" (reż. Nathan Grossman, 2020)

Greta Thumberg - to nazwisko w ostatnich latach stało się znane nie tylko osobom, którym kwestie dotyczące ochrony środowiska są bliskie. Co jednak wiemy o młodej Szwedce, którą krytykowali przywódcy państw tacy jak Władimir Putin  czy Donald Trump? Ta pozycja pozwala nam zrozumieć jak to się stało, że Greta została przywódczynią pokolenia.