"Liczymy na to, że w duchu dobrej woli wszyscy rosyjscy obywatele, zatrzymani w Polsce zdołają jak najszybciej wrócić do Rosji"- poinformowało rosyjskie MSZ.

Rosyjski resort zapewnia, że robi wszystko, aby zidentyfikować dwóch pseudokibiców z Rosji, zatrzymanych 16 czerwca w Warszawie przed meczem Rosja-Grecja. Jeden z nich nie miał przy sobie żadnych dokumentów, a dokumenty drugiego były fałszywe.

Z kolei Wszechrosyjski Związek Kibiców poinformował, że obawia się o stan zdrowia jednego z aresztowanych w Polsce kibiców. Chodzi o Artioma K. z Petersburga, który - według związku- cierpi na cukrzycę i wymaga stałej opieki lekarskiej.

Zdaniem Rosjan podczas Euro 2012 w Polsce pociągnięto do odpowiedzialności 27 Rosjan. Siedmiu z nich zostało aresztowanych.

W Warszawie zatrzymano 100 rosyjskich pseudokibiców

Przed meczem Rosja - Grecja stołeczna policja zatrzymała 100 rosyjskich pseudokibiców, którzy próbowali wywołać zamieszki. Grupa mężczyzn była uzbrojona. Rosyjski chuligani podzielili się na dwie, około 50-osobowe grupy. Pierwsza została zatrzymana przez policję przy Strefie Kibica, druga w pobliżu Stadionu Narodowego. Mężczyźni szli ulicami zakapturzeni, a niektórzy z nich mieli na głowach kominiarki.

Jak powiedział Maciej Karczyński ze stołecznej policji, przy pseudokibicach znaleziono sprzęt, który mógł być wykorzystywany do walki. Poza niebezpiecznymi narzędziami, mieli ze sobą ochraniacze na szczęki oraz rękawice znane między innymi z walk MMA.