"Przyjęcie zaproszenia od Mateusza Morawieckiego jest z naszej strony wyrazem szacunku dla urzędu premiera RP oraz dla 7,6 mln wyborców PiS, którzy zasługują na naprawdę propolski rząd" - napisał na platformie X współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak.

Premier Mateusz Morawiecki wystosował zaproszenia do szefów innych formacji politycznych: Lewicy, Polski 2050, Konfederacji i PSL. Napisał w nim, że w związku z desygnowaniem go na premiera i powierzeniu mu misji utworzenia rządu, zaprasza do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Do wyboru pozostawił jeden z terminów: czwartek 23 listopada w przedziale między godz. 9 a 14 lub piątek 24 listopada w przedziale między 10 a 15.

Bosak przypomniał, że Rada Liderów Konfederacji zdecydowała, że w piątek o godz. 12:30 delegacja Konfederacji weźmie udział w konsultacjach z premierem.

Do delegacji Konfederacji zaproszony został lider protestu przewoźników

"Przyjęcie zaproszenia jest z naszej strony wyrazem szacunku dla urzędu premiera RP oraz dla 7,6 miliona wyborców PiS, którzy zasługują na naprawdę propolski rząd" - napisał.

Poinformował, że do delegacji Konfederacji złożonej z 4 członków Rady Liderów zaprosili także Rafała Meklera - lidera protestu przewoźników.

"Wykorzystamy to spotkanie nie tylko do przedstawienia naszej krytycznej oceny premiera Mateusza Morawieckiego, ale także, aby namawiać rząd na pilne decyzje potrzebne dla przetrwania polskich firm zagrożonych nieuczciwą konkurencją z Ukrainy" - przekazał Bosak.

W skład delegacji wyznaczonej przez Radę Liderów Konfederacji wejdą Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Włodzimierz Skalik, Krzysztof Tuduj.

Oświadczenie Konfederacji

Wcześniej Konfederacja wydała oświadczenie ws. spotkania z premierem. 

"Uważamy, że Polska zasługuje na rząd autentycznie prawicowy, a Mateusz Morawiecki przez sześć lat sprawowania funkcji premiera wielokrotnie udowodnił, że nie zamierza realizować polityki konserwatywnej, wolnorynkowej ani zgodnej z polskim interesem narodowym" - napisano.

Oceniono, że "zgoda premiera na tzw. unijny mechanizm 'pieniądze za praworządność', poparcie Funduszu Odbudowy i ratyfikację zasobów własnych Unii Europejskiej (czyli wprowadzenie unijnych podatków), jak również zgoda na pakiet Fit For 55, to działania skrajnie dla Polski i Polaków niekorzystne".

Dodano, że "to Mateusz Morawiecki odpowiada także za prowadzenie polityki masowej imigracji i sprowadzenie do Polski tysięcy imigrantów z Azji i Afryki". "Było to otwarte złamanie obietnic wyborczych PiS" - zaznaczono. Zdaniem przedstawicieli Konfederacji "nieakceptowalna była także polityka gospodarcza i finansowa rządu premiera Morawieckiego". "W ciągu sześciu lat podniesione zostały dziesiątki podatków, a skala deficytu i inflacji była rekordowa" - zwrócono uwagę.

"Konfederacja przeciwko wotum zaufania dla rządu Morawieckiego"

"Rząd PiS-Suwerenna Polska kontynuował wyniszczającą polskie górnictwo politykę poprzedników, zamykając kolejne polskie kopalnie. Jednocześnie podejmował działania wymierzone w polskie rolnictwo, próbując wprowadzić tzw. 'piątkę przeciwko rolnikom', oraz zgadzając się na zalew Polski ukraińskimi produktami rolnymi. W tym samym czasie rząd Mateusza Morawieckiego dopuścił też do powstania problemu nieuczciwej konkurencji z Ukrainy w branży transportowej i wielu innych branżach" - czytamy w oświadczeniu.

Jak napisano, "rząd ten wielokrotnie ograniczał także prawa i wolności obywatelskie". "Odpowiada za liczne nielegalne działania w okresie pandemii COVID-19, których skutki odcisnęły tragiczne piętno na życiu i zdrowiu Polaków, jak również na polskiej gospodarce i bezpieczeństwie" - podkreślono.

Poinformowano, że "z tych i wielu innych przyczyn Konfederacja będzie głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu premiera Mateusza Morawieckiego".

"To koniec waszej władzy"

"Delegacja Konfederacji weźmie natomiast udział w zaproponowanym przez premiera spotkaniu konsultacyjnym w celu osobistego przedstawienia premierowi powyższego stanowiska, a także w celu nakłonienia rządu do realizacji postulatów przewoźników i rolników protestujących na granicy polsko-ukraińskiej" - przekazano.

"Wyznaczeni przez Radę Liderów delegaci Konfederacji udadzą się do Kancelarii Premiera, aby w imieniu półtora miliona wyborców Konfederacji przekazać premierowi Morawieckiemu jasny komunikat - to koniec waszej władzy!" - napisano w oświadczeniu.