W Krakowie Wisła jeszcze wczoraj wyglądała groźnie, dziś mieszkańcy miasta, którzy już wstali, albo dopiero wstaną, przeżyją zaskoczenie. Nad miastem błękitne niebo, na razie ani jednej chmurki i słońce zaczyna przygrzewać. Wody Wisły opadły już znacznie.

Jest to sytuacja, której nie było od prawie tygodnia. Poziom rzeki na Bielanach przekracza już stan alarmowy już tylko o 160 centymetrów, to o 1,5 metra mniej niż wczoraj rano. Trochę gorzej wygląda sytuacja w 14 miejscowościach powiatu dąbrowskiego, gdzie ludzie przygotowywali się wczoraj do ewakuacji. Tam trwa nerwowe wyczekiwanie. Choć woda w Karsach i Szczucinie lekko opada, jednak wały są już mocno nasiąknięte. Pojawiają się przecieki, które cały czas, na bieżąco są łatane zarówno przez strażaków, żołnierzy jak i samych mieszkańców. Jednak z czasem i tam woda zacznie opadać tak jak w Krakowie w okolicy Bulwarów Wiślanych.

09:25