Tegoroczni laureaci Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki to dwaj Amerykanie: Raymond Davis Junior i Riccardo Giacconi oraz Japończyk Masatoshi Koshiba. Naukowcy dostali ją za pionierski wkład w rozwój astrofizyki, a w szczególności za badania neutrin oraz odkrycia źródeł promieniowania rentgenowskiego w Kosmosie.
W uzasadnieniu Królewska Szwedzka Akademia Nauk napisała: Ziemia leży na drodze ciągłego przepływu kosmicznych cząstek i innego promieniowania. Tegoroczni laureaci, badając najmniejsze cząstki materii, poszerzyli nasze rozumienie największych składników Wszechświata: Słońca, gwiazd, galaktyk i supernowych. Ta wiedza zmieniła nasze spojrzenie na Wszechświat.
Riccardo Giacconi, Włoch z pochodzenia, jest obecnie przewodniczącym Associated Universities. Jako pierwszy odkrył źródło promieniowania X poza Układem Słonecznym i skonstruował instrumenty badające je w przestrzeni kosmicznej.
Raymond Davis Jr. to 87-letni emerytowany prof. Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu w Pensylwanii. Skonstruował nowy detektor do wykrywania neutrin, dzięki któremu w ciągu 30 lat wychwycono około 2 tys. neutrin pochodzenia słonecznego.
Masatoshi Koshiba, emerytowany prof. Uniwersytetu w Tokio, zbudował detektor, który potwierdził badania Davisa. W 1987 r. wykrył neutrina pochodzące z eksplozji odległej supernowej.
Prace Davisa i Koshiby przyczyniły się do powstania nowej intensywnie rozwijanej dziedziny badań: neutrino-astronomii.
Posłuchaj także relacji waszyngtońskiego korespondenta RMF Grzegorza Jasińskiego:
Foto: Strony akademickie
07:20