Tanganika, drugie najgłębsze jezioro na świecie jest w tej chwili najcieplejsze od półtora tysiąca lat - piszą na łamach czasopisma "Nature Geoscience" naukowcy z Brown University. Ich badania pokazały, że zmierzona w 2003 roku, średnia temperatura powierzchni jeziora, sięgająca 26 stopni Celsjusza, była wyższa, niż kiedykolwiek po 500 roku naszej ery. Zdaniem naukowców, obserwowane w minionym stuleciu szybkie ocieplenie wód jeziora zagraża między innymi populacji ryb, od której zależy wyżywienie milionów ludzi zamieszkujących brzegi Tanganiki.

Naukowcy przeanalizowali próbki skał pobranych z dna jeziora i na ich podstawie ustalili przebieg zmian średniej temperatury wód powierzchniowych w ciagu minionych półtora tysiąca lat. Odkryli, że w XX wieku temperatura rosła najszybciej, a w 2003 roku osiagneła najwyższy notowany poziom, 26 stopni Celsjusza. Tak wysoka temperatura powierzchni jeziora utrudnia wymianę wody z głębszymi, zimniejszymi i cięższymi warstwami. To z kolei prowadzi do zubożenia dolnych warstw wody w tlen i substancje odżywcze. Konsekwencją może być zakłócenie naturalnego łańcucha pokarmowego i spadek populacji ryb. Jezioro Tanganika graniczy z jednymi z najbiedniejszych krajów świata, Ruandą, Burundi, Demokratyczną Republiką Kongo, Tanzanią i Zambią. Na jego brzegach mieszka około 10 milionów ludzi, dla których połowy około 200 tysięcy ton ryb rocznie stanowią podstawowe źródło pożywienia.