Rada Warszawy podjęła uchwałę w sprawie połączenia Teatru Dramatycznego im. Gustawa Holoubka i Teatru Na Woli im. Tadeusza Łomnickiego. Decyzją radnych, powstaje jedna instytucja: Teatr Dramatyczny m.st. Warszawy.

W uzasadnieniu uchwały zapisano, że działalność artystyczna scen o różnej wielkości, przekazana jednemu kierownictwu, ma doprowadzić do racjonalnego zarządzania instytucjami kultury. Teatrem będzie zarządzać Tadeusz Słobodzianek.

W uzasadnieniu uchwały możemy przeczytać: "Teatr Dramatyczny miasta stołecznego Warszawy im. Gustawa Holoubka i Teatr Na Woli im. Tadeusza Łomnickiego połączone w jeden organizm zachowają swój dotychczasowy zakres działalności artystycznej. Zmiana zajdzie jednak poprzez zwiększenie aktywności artystycznej instytucji oraz przez poszerzenie oferty repertuarowej. Możliwe będzie kontynuowanie i rozbudowanie działalności impresaryjnej. Połączenie pozwoli także na utrzymanie otwartości teatru na prace laboratoryjne (prace debiutantów i twórców eksperymentujących), które są obarczone większym ryzykiem artystycznym. Wzrośnie efektywność i potencjał obu teatrów, w tym także efektywność działań promocyjnych i sprzedażowych. Takie rozwiązanie umożliwia przeprowadzenia niezbędnego remontu Dużej Sceny w Teatrze Dramatycznym bez wstrzymywania działalności artystycznej instytucji".

Efektem połączenia obu teatrów ma być także nazwanie głównych scen Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy imionami byłych patronów obu placówek. Pełne nazwy dwóch głównych scen to: Scena im. Gustawa Holoubka i Scena na Woli im. Tadeusza Łomnickiego.

Przeciwko przyjęciu uchwały opowiedział się radny Andrzej Golimont (SLD), który uznał, że jest to de facto uchwała o likwidacji Teatru na Woli. Adam Hanuszkiewicz powiedział kiedyś, że teatr umiera zawsze tak samo: głupio i po cichu. Mój klub stara się (...), aby Teatr na Woli nie umarł po cichu, skoro już musi - z państwa woli - umrzeć głupio - mówił Golimont.