"Obietnica" nowy obraz Anny Kazejak, reżyserki "Skrzydlatych świń" powalczy o nagrody 64 Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Inspirowany prawdziwymi wydarzeniami portret młodego pokolenia został zakwalifikowany do konkursowej sekcji Generation, gdzie pokazywane są najciekawsze i najlepsze filmy z całego świata, skoncentrowane na tematyce młodzieżowej.
Lila i Janek, uczniowie wielkomiejskiego liceum, należą do pokolenia, które komunikuje się głównie przez Skype'a i Facebooka. Razem z przyjaciółmi korzystają z życia na całego. Imprezują, eksperymentują z alkoholem i marihuaną. Jednak pewnego dnia Lila nieoczekiwanie zrywa z Jankiem, oskarżając go o zdradę. Zakochany chłopak będzie musiał zapłacić wysoką cenę za niewinny błąd. Jeśli spełni obietnicę, którą wymogła na nim dziewczyna, nic już nie będzie takie jak przedtem.
W obsadzie filmu główne role - Lili i Janka - zagrali Eliza Rycembel i Mateusz Więcławek, debiutanci, wyłonieni w ogólnopolskim castingu. Wspierają ich m.in Andrzej Chyra, Magdalena Popławska, Jowita Budnik, Barłomiej Topa i Dawid Ogrodnik.
"Obietnica" to kolejna produkcja z Polski, która ubiega się o tę prestiżową nagrodę Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Przed rokiem podobna rzecz udała się "Bejbi blues". Film Katarzyny Rosłaniec otrzymał na Berlinale Kryształowego Niedźwiedzia za najlepszy film sekcji Generation 14 plus oraz wyróżnienie profesjonalnego międzynarodowego jury tego konkursu.
"Widzę w moich bohaterach pokolenie, które posiada wszelkie zachodnie dobra, nieobarczone historycznie i politycznie, wolne, a mimo to używające owej wolności do stworzenia własnego więzienia. Żyją w świecie, który daje im wszystko, nie wymagając nic w zamian. Być może to właśnie jest powodem, dla którego stwarzają swoje własne zasady, za przekroczenie których płaci się najwyższą karę" - mówi Anna Kazejak. "Nie szukam winnych takiego stanu rzeczy, nie buduję tez - chcę podzielić się wizją pośpiesznego świata, gdzie dorośli są zagubionymi dziećmi, a prawdziwe dzieci pod ich "nieobecność" samodzielnie stanowią o winie i karze" - dodaje reżyserka.
W polskich kinach film pojawi się 14 marca.
(j.)
