Przy liczącej zaledwie 200 osób publiczności w sali koncertowej Olympia w Paryżu rozdano w piątek najważniejsze nagrody francuskiego kina – Cezary 2021. „Boże Ciało” Jana Komasy nominowane w kategorii film zagraniczny nie otrzymało Cezara. W 46. ceremonii rozdania Cezarów, określanej jako „post-Polański”, nie zabrakło akcentów politycznych, nawiązujących do przemocy wobec czarnoskórych oraz do sytuacji aktywistów LGBT.

Aktor, reżyser i raper Jean-Pascal Zadi, główny bohater "Tout simplement noir", który otrzymał Cezara jako "nadzieja męskiego aktorstwa" zaczął swoje polityczne przemówienie od słów: "Chcę porozmawiać o Adama Traore, chcę porozmawiać o Michelu Zeclerze i to jeszcze nie koniec..." Zadi, nawiązał w ten sposób do dwóch czarnoskórych ofiar policyjnych interwencji we Francji.

Cytat

Można się zastanawiać, gdzie jest nasze człowieczeństwo, kiedy niewolnictwo zostało uznane za zbrodnię przeciwko ludzkości (...) tymczasem ludzie, którzy czynnie uczestniczyli w zbrodniach przeciwko ludzkości, są gloryfikowani na posągach
stwierdził Jean-Pascal Zadi

Minister kultury Roselyne Bachelot została natomiast ostro skrytykowana przez prowadząca ceremonię Marinę Fois za niewystarczające wsparcie dla sektora kultury w czasie pandemii koronawirusa. Krytykowano też premiera Francji. "Oddaj nam sztukę, Jean" - tak naga aktorka Corinne Masiero zwróciła się doJeana Castexado o wsparcie sektora kultury w czasie pandemii. M

Corinne Masiero wzbudziła szok, a następnie aplauz publiczności zebranej w sali koncertowej Olympia w Paryżu w piątek w nocy. Masiero znana m.in. z filmu "Effacer l'historique de Kervern et Delepine" miała ogłosić przyznanie Cezara za najlepsze kostiumy.

Najpierw aktorka pojawiła się na scenie w skórze osła, a następnie rozebrała się do naga, mówiąc, że ludzie sektora kultury w czasie pandemii są "właśnie tacy, całkowicie nadzy", po czym odwróciła się do publiczności wypinając pośladki.

Podczas gali nie zabrakło również nawiązań do sytuacji aktywistów LGBT.

Faworytem "Adieus les cons"

Najbardziej docenionym filmem przez Akademię okazał się "Adieu les cons" w reżyserii Alberta Dupontel. 

Obraz otrzymał aż siedem Cezarów: za najlepszy film, dekoracje, zdjęcia, scenariusz oryginalny, najlepszą rolę drugoplanową Nicolasa Marie oraz reżyserię. Film otrzymał również nagrodę młodzieży.

Dla kogo Cezary?

Krótki metraż: "Qu'importe si les betes meurent" Sofii Alaoui,

Najlepszy dokument: "Adolescentes" Sebastiena Lifshitza, któremu przyznano również Cezary za dźwięk oraz montaż, 

Najlepsze kostiumy: Madeline Fontaine, za najlepsze kostiumy w "La Bonne Épouse",

"Najlepsza nadzieja kobiecego kina": Fathia Youssouf za rolę w "Mignonnes" w reżyserii Maïmouny Doucoure,

"Nadzieja męskiego aktorstwa": Jean-Pascal Zadi za "Tout simplement noir",

Najlepsza adaptacja: Stephane Demoustier za"La Fille au bracelet", na podstawie filmu "Acusada",

- Najlepsza kobieca rola drugoplanowa: Emilie Dequenne w "Les Choses qu'on dit, les choses qu'on fait",

Najlepszy aktor: Sami Bouajila za "Un fils", 

- Najlepsza aktorka: Laure Calamy za "Antoinette dans les Cevennes". 

"Boże Ciało" bez statuetki

"Boże Ciało" Jana Komasy nominowane w kategorii film zagraniczny nie otrzymało nagrody

Cezar powędrował do Thomasa Vinterberga za "Na rauszu". 

Ceremonia pod dyktando pandemii

Tegoroczna ceremonia Cezarów, w środku pandemii, odbyła się przy bardzo rygorystycznym protokole sanitarnym. 

Do paryskiej sali Olympii, najstarszego music-hallu stolicy, mogli wejść tylko laureaci oraz prowadzący ceremonię, czyli w sumie mniej niż 200 gości

Uczestnicy musieli przedstawić negatywny wynik testu PCR na koronawirusa.