Policja w Huntingdon w hrabstwie Cambridgeshire we wschodniej Anglii wszczęła dochodzenie w sprawie antypolskich ulotek, których dużą liczbę rozkolportowano w mieście, m.in. w miejscach publicznych - donosi lokalna gazeta "The Hunts Post". Ulotki zawierają treści uznane przez policję za rasistowskie.

Wobec Polaków użyte jest słowo "infested" (ang. infest - roić się), występujące zwykle w kontekście plagi owadów lub szkodników.

Nie da się iść ulicą Huntingdon nie widząc i nie słysząc Polakównikt w tej sprawie niczego nie robi, a Polacy zabierają nam miejsca pracy, domy, świadczenia i tożsamość - głoszą ulotki.

Ulotki są rzeczywiście obrzydliwe - powiedział gazecie mieszkający w Huntingdon radny miasta St Ives, Jonathan Salt, który poinformował o ulotkach miejscową prasę. Ich język jest podżegający: to wyraz rasizmu - ocenił Salt, dodając, że ulotki są profesjonalnie wykonane.

Cytowany anonimowo rzecznik policji zaznaczył, że policja traktuje wszelkie przejawy nienawiści na tle rasowym niezwykle poważnie i prowadzi dochodzenie. Rzecznik zaapelował do świadków o pomoc w dochodzeniu.

Wschodnia Anglia jest jednym z największych skupisk imigrantów z nowych państw UE, którzy pracują tam głównie w przemyśle rolno-spożywczym.