W wielu rejonach Słowacji ponownie wystąpiły powodzie, powodując znaczne straty materialne. Podczas gdy na północy i wschodzie kraju sytuacja generalnie stabilizuje się, na południowym zachodzie wiele gmin wciąż znajduje się pod wodą. Służby ratownicze musiały ewakuować setki mieszkańców.

Świadkowie twierdzą, że w wyniku powodzi mogło zginąć do czterech osób. Policja jednak na razie nie chce potwierdzić tych doniesień. Mężczyzna utonął, gdy wjechał samochodem do wezbranego strumienia. Trzy osoby, które prawdopodobnie utonęły, są wciąż poszukiwane - podają rzecznicy policji.

Większość dotkniętych obecnie przez żywioł rejonów zostało nawiedzonych przez powodzie już dwa tygodnie temu. Wówczas gwałtowne burze i ulewne deszcze spowodowały śmierć jednej osoby.