Faisal Shahzad - mężczyzna, który w sobotę usiłował zdetonować samochód-pułapkę na nowojorskim Times Square, zostanie oskarżony o akt terrorystyczny i próbę użycia broni masowego rażenia - oświadczył prokurator generalny USA Eric Holder. Według niego, aresztowany Shahzad udzielił władzom użytecznych informacji.

Zobacz również:

Niedoszły zamachowiec został zatrzymany w poniedziałek wieczorem czasu lokalnego na nowojorskim lotnisku im. Kennedy'ego. Wyprowadzono go z samolotu, którym zamierzał udać się do Dubaju. To był terrorystyczny spisek w celu zamordowania Amerykanów w jednym z najruchliwszych miejsc naszego kraju. Uważamy, że ten podejrzany o terroryzm zbudował bombę z zamiarem zabicia tak wielu niewinnych turystów i widzów teatralnych, jak to możliwe - powiedział Holder.

Shahzad ma jeszcze we wtorek stanąć przed sądem. Według prokuratora generalnego, zostaną mu postawione zarzuty między innymi czynu terrorystycznego przekraczającego granice państwa oraz usiłowania użycia broni masowego rażenia.

Holder i komisarz policji nowojorskiej Ray Kelly byli jednak bardzo powściągliwi i nie chcieli ujawnić żadnych dalszych szczegółów z prowadzonego dochodzenia. Nie powiedzieli, czy najnowszy zamach może być jakoś powiązany ze sprawą afgańskiego imigranta Nadżibullaha Zaziego, aresztowanego za plany samobójczych zamachów bombowych w nowojorskim metrze. Holder nie chciał nawet potwierdzić doniesień, że w Pakistanie aresztowano 6 osób w związku z zamachem, o który oskarżono Shahzada.

30-letni Shahzad podejrzany jest o zakup terenowego Nissana model 1993, załadowanie do pojazdu paliwa i fajerwerków, a następnie pozostawienie go na zatłoczonym w sobotni wieczór Times Square.