28-letni mieszkaniec Ukrainy próbował popełnić samobójstwo, połykając znaczną ilość wkrętów i nakrętek. Desperata uratowali lekarze, do których sam się zgłosił.

Mieszkaniec Równego udał się do szpitala, gdy zaczął odczuwać ostre bóle brzucha.

Po udzieleniu pomocy lekarze zgłosili jego przypadek milicji. Gdy niedoszły samobójca usłyszał, że funkcjonariusze chcą z nim porozmawiać, uciekł ze szpitala.

Milicjanci ustalili, że młody człowiek podjął już wcześniej próbę samobójstwa, podcinając sobie żyły, jednak także wtedy pobiegł po pomoc do szpitala.