Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew spędzi weekend na nartach w Dolinie Aosty we Włoszech. W miejscowości Cervinia rosyjski przywódca spodziewany jest jutro po południu. Przyjedzie tam z Mediolanu, gdzie spotka się z premierem Silvio Berlusconim.

Miedwiediew będzie szusował na lodowcu Plateau Rosa, położonym przy granicy szwajcarskiej na wysokości 3 tysięcy metrów nad poziomem morza. Towarzyszyć mu będą ochroniarze, współpracownicy, asystenci, a także instruktorzy narciarscy - ujawniła agencja Ansa. Rosyjskim funkcjonariuszom sił specjalnych będą pomagać będą włoscy policjanci i karabinierzy.

Prezydent Rosji opuści włoskie góry w niedzielę wieczorem.