Władze Serbii i Kosowa doszły do porozumienia w sprawie normalizacji stosunków pomiędzy tymi państwami. Kompromis, osiągnięty w trakcie prowadzonych w Brukseli rozmów premierów obu państw, otwiera drogę do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych UE z Belgradem.

O osiągnięciu porozumienia poinformowała na Twitterze kosowska minister ds. integracji europejskiej Vlora Citaku "I leci biały dym! Habemus pactum! Szczęśliwa :)))" - napisała. Chwilę później szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton ogłosiła, że porozumienie zostało parafowane przez premierów Serbii Ivicę Daczicia i Kosowa Hashima Thaciego. Dla obu krajów jest to odejście od przeszłości i krok w kierunku Unii Europejskiej - stwierdziła, nie podając szczegółów uzgodnień.

Według serbskiego premiera propozycje Belgradu zostały zaakceptowane. W poniedziałek Serbia ma poinformować Ashton o swej ostatecznej decyzji. Z kolei Thaci, którego cytuje agencja dpa, mówił o "historycznym porozumieniu", które oznacza "dłoń, wyciągniętą na zgodę między Serbami a Albańczykami".

Szef Komisji Europejskiej Jose Barroso pogratulował premierom Serbii i Kosowa ich "zaangażowania, odwagi i wizji". Podkreślił, że porozumienie otworzy drogę do podjęcia przez UE kolejnych decyzji zbliżających Serbię i Kosowo do Unii. Narody Serbii i Kosowa chcą iść naprzód i urzeczywistnić swoją europejską perspektywę. To ma kluczowe znaczenie dla stabilności, bezpieczeństwa i dobrobytu Europy Południowo-Wschodniej oraz całej Unii Europejskiej - ocenił.

(mn)