Strażacy opanowali pożary zagrażające wioskom w okolicach znanej miejscowości wypoczynkowej Marbella na śródziemnomorskim wybrzeżu Hiszpanii. Dzięki temu mógł się rozpocząć powrót 4 tysięcy ewakuowanych osób do ich domów i hoteli.

Jak poinformowała w sobotę wieczorem hiszpańska agencja Europa Press, powołując się na lokalne władze, w pożarze zginął 54-letni obywatel Niemiec, którego zwęglone zwłoki znaleziono w pobliżu Malagi. Wcześniej podawano informację, że ofiarą śmiertelną jest 78-letni Brytyjczyk.

W akcji gaśniczej uczestniczyło ponad 400 strażaków i żołnierzy, wspieranych przez osiem samolotów i śmigłowców. Większość ewakuowanych to mieszkańcy położonej na górskim zboczu wioski Ojen.

Jak poinformowała rzeczniczka autonomicznych władz Andaluzji, rano ponownie otwarto drogę z Marbelli do Ojen i ewakuowani otrzymują zezwolenia na powrót. Pożar wybuchł w czwartek na wzgórzach nad Marbellą i szybko rozprzestrzeniał się na południe i zachód, podsycany silnymi wiatrami i wysoką temperaturą powietrza.

Niezwykle sucha i upalna aura tegorocznego lata zaowocowała w Hiszpanii licznymi pożarami, które strawiły tysiące hektarów roślinności. W lipcu na sąsiadującym z Francją pograniczu Katalonii ogień uśmiercił cztery osoby.