Hiszpańskie służby ratownicze odnalazły zwłoki Polaka Michała Szpyruka, który zaginął w ubiegły piątek w górskim wąwozie El Chorro koło Malagi - poinformowała policja. O zaginięciu pochodzącego z Białegostoku 23-letniego miłośnika wspinaczki skalnej zawiadomił jego kolega.

Według policji przyczyną śmierci był prawdopodobnie wypadek. Zwłoki znaleziono u stóp stromej skały wspinaczkowej Cueva de la Paloma (Jaskinia Gołębia). Obok leżała uprząż wspinaczkowa. W prowadzonych poszukiwaniach Polaka użyto śmigłowca, trzech samochodów ratowniczych i specjalnie przeszkolonych psów.

El Chorro leży w andaluzyjskiej prowincji Malaga, około 60 kilometrów na północ od miasta o tej nazwie. Należy do najbardziej stromych i najbardziej malowniczych wąwozów w Europie, jego głębokość sięga 700 metrów. W okolicy jest ponad 1500 dróg wspinaczkowych. Dnem wąwozu płynie rzeka Guadalhorca.