​Zaskakujące odkrycie brytyjskich policjantów w Wiltshire. Funkcjonariusze znaleźli pokaźnych rozmiarów plantację marihuany w... podziemnym schronie atomowym.

Według szacunków policji, w schronie znajdowało się kilka tysięcy krzaków marihuany. Uważa się, że ich wartość przekracza milion funtów.

W związku ze sprawą zatrzymano pięciu mężczyzn i jednego nastolatka.

Jak powiedzieli w rozmowie z BBC byli pracownicy ministerstwa obrony, bunkier został zbudowany w latach 80., by przygotować się na ewentualny atak atomowy. Schron miał być "nieprzenikniony". Policja sama nie była w stanie się do niego dostać - musieli poczekać, aż "hodowcy" opuszczą swoją nietypową plantację.

Sam bunkier jest naprawdę potężny. Jest tu 20 pokoi na dwóch piętrach, każdy jest długi na 200 stóp i szeroki na 70 stóp - powiedział inspektor Paul Franklin. W każdym pokoju rosła marihuana - dodał. 

(az)