Elon Musk wywołał spore poruszenie gestem, który pokazał, przemawiając na wiecu w Capital One Arena z okazji inauguracji prezydentury Donalda Trumpa. Według części komentatorów biznesmen zaprezentował tzw. "salut rzymski", czyli pozdrowienie stosowane niegdyś przez nazistów czy faszystów. Inni eksperci wskazują jednak tylko na niezręczność zajścia i nie przypisują Muskowi złych intencji. Główny zainteresowany zareagował na wszystko z ironią.

Podczas przemówienia w Capital One Arena Elon Musk, jeden z najbliższych współpracowników nowego prezydenta USA, dziękował Amerykanom za umożliwienie Donaldowi Trumpowi powrotu do Białego Domu, po czym dwukrotnie prawą ręką uderzył się w lewą pierś i wyciągnął do przodu ramię z otwartą dłonią.

Jak pisze agencja AFP, historyczka Claire Aubin, specjalistka w dziedzinie nazizmu w Stanach Zjednoczonych, uważa, że gest Muska oznaczał rzeczywiście "sieg heil", czyli był nazistowskim salutem.

Inna historyczka i ekspertka od faszyzmu, Ruth Ben-Ghiat, również stwierdziła na platformie X, że "to był rzeczywiście nazistowski salut, i to dość agresywny".

Niektóre zagraniczne gazety, jak izraelski "Haaretz" czy brytyjski "The Guardian", także twierdzą, że amerykański miliarder "wydawał się" wykonywać salut "faszystowski" lub "w stylu faszystowskim".

"Wygląda na to, że powstrzymywał się od jakiegoś czasu i w końcu udało mu się dać upust emocjom" - napisała była kongresmenka Partii Demokratycznej Cori Bush na platformie X. "Jakby ćwiczył przed lustrem, żeby znaleźć odpowiedni kąt" - dodała.

Według magazynu Wired wiele postaci skrajnej prawicy w Stanach Zjednoczonych przyjęło to wydarzenie z zadowoleniem, w tym felietonista Evan Kilgore, który nazwał gest "niesamowitym".

AFP przypomina, że w ostatnich tygodniach Musk wielokrotnie wyrażał poparcie dla niemieckiej skrajnie prawicowej partii AfD i brytyjskiej antyimigracyjnej partii Reform UK.

W obronie Muska stanęła jedna z najstarszych i najważniejszych organizacji żydowskich na świecie ADL, która w przeszłości była w konflikcie z nim. "Wygląda na to, że Elon Musk wykonał niezręczny gest w chwili entuzjazmu, a nie nazistowski salut" - napisała organizacja na X.

Amerykański historyk Aaron Astor także uważa, że salut Muska nie powinien być określany mianem nazistowski. "Wielokrotnie krytykowałem Elona Muska za to, że pozwolił neonazistom zanieczyszczać tę platformę. Ale ten gest nie jest nazistowskim salutem. To społecznie niezręczny gest dłonią autystycznego mężczyzny, który mówi do tłumu: 'moje myśli są z wami'" - stwierdził na X.

AFP zwraca uwagę, że Musk ogłosił w 2021 roku, iż cierpi na zespół Aspergera, odmianę autyzmu.

Musk odpowiada

Elon Musk, komentując negatywne komentarze mediów, sugerujące, że jego gest ma konotacje nazistowskie, zarzucił piszącym to "brudne zagrywki".

"Szczerze mówiąc, potrzebują lepszych brudnych zagrywek. Atak 'każdy jest Hitlerem' jest już taki oklepany" - napisał szef Tesli w serwisie X.

Miliarder nawiązał do swojego postu z maja 2022 r., kiedy ogłosił, że odda głos na Partię Republikańską, choć w przeszłości głosował na Demokratów. Ci ostatni, według niego, mieli stać się "partią podziałów i nienawiści".

"A teraz obserwujcie, jak rozwinie się ich kampania brudnych sztuczek przeciwko mnie..." - napisał wówczas Musk.

Podczas przemówienia w Capital One Arena Musk dziękował Amerykanom za umożliwienie Donaldowi Trumpowi powrotu do Białego Domu, po czym dwukrotnie prawą ręką uderzył się w lewą pierś i wyciągnął do przodu ramię z otwartą dłonią.

Tak smakuje zwycięstwo. To nie było zwyczajne zwycięstwo, to był punkt zwrotny na drodze ludzkiej cywilizacji - powiedział Musk tuż przed wykonaniem gestu. Prowadząca relację dziennikarka CNN nazwała go "dziwnie wyglądającym salutem".