Na paryskich Polach Marsowych odbył się wielki piknik, w którym wzięło udział około 40 tysięcy dzieci z najuboższych rodzin z całej Europy, w tym z Polski. Wesoły happening umilił czas tym, którzy z braku pieniędzy nie mogą zwykle wyjechać na wakacje.

Imprezę pod nazwą "Dzień tych, którym odebrano wakacje" przygotowuje we Francji już od ponad 30 lat organizacja charytatywna Secours Populaire. W tym roku nadano temu świętu europejski charakter i zaproszono do Paryża nie tylko małych Francuzów, ale też dzieci z innych krajów Starego Kontynentu. Przez wiele godzin mali goście zwiedzali atrakcyjne obiekty w stolicy Francji i jej okolicach, np. Luwr, pałac w Wersalu, stadion Stade de France czy Muzeum Lotnictwa w Le Bourget.

Po południu wszystkie dzieci spotkały się na wielkim pikniku na Polach Marsowych, w pobliżu wieży Eiffla. Przy pięknej słonecznej pogodzie blisko 40 tysięcy dzieci bawiło się, słuchając koncertów, oglądając cyrkowców i parady ulicznych artystów. Duże zaciekawienie młodych widzów budziły gigantyczne, kilkumetrowe lalki z podobiznami typowych postaci folkloru północnej Francji.

W rozbawionym tłumie można było spotkać około 20 polskich dzieci z Sosnowca. Dzięki współpracy tego miasta z Lille spędzają one w tym roku kolonie na północy Francji razem z dziećmi z innych krajów. Dodatkową atrakcją była wycieczka do Paryża.