Funkcjonariusze odpowiedzialni za kontrolę pasażerów na lotnisku Kennedy'ego w Nowym Jorku ukradli podróżnym przynajmniej 160 tysięcy dolarów. Policja zatrzymała dwie osoby.

Kiedy jeden z funkcjonariuszy, prześwietlając bagaż, zauważył w nim pieniądze, wskazywał walizkę koledze. Ten nakazywał przeszukanie i sprytnie wyciągał gotówkę tak, że pasażer nie był w stanie tego zauważyć. Nie jest też tajemnicą, że większą gotówkę często wywożą z USA mieszkańcy Ameryki Południowej, a więc osoby o nieco ciemniejszej karnacji. Osoby te były obserwowane, gdy stały w kolejce do kontroli .

Do podobnych praktyk dochodziło także na lotnisku Newark w New Jersey. Sprawę bada FBI, bo niewykluczone, że pasażerów okradano również na innych, międzynarodowych lotniskach w Stanach Zjednoczonych.