Zdjęcia z Katynia pokazane zostaną 5 maja w rotundzie Senatu Stanów Zjednoczonych. Jak podkreślają dyplomaci, to najbardziej prestiżowe miejsce. Zainteresowanie Katyniem, gdzie NKWD mordowało polskich oficerów, to następstwo katastrofy 10 kwietnia.

Większość Amerykanów do tej pory nic nie wiedziała o Katyniu. Tragiczna historia polskich oficerów praktycznie nie była znana. Po katastrofie w Smoleńsku niewiele się zmieniło. Amerykanie, z którymi rozmawiał korespondent RMF FM Paweł Żuchowski, mówią, że Katyń to miejsce, gdzie zginął polski prezydent.

Jak podkreśla Marek Konarzewski konsul do spraw nauki w polskiej ambasadzie w Waszyngtonie, tak szczegółowej prezentacji treści związanych z mordem katyńskim jeszcze w USA nie było.

Amerykanie w rozmowach z polskimi dyplomatami pytają, dlaczego o Katyniu głośno stało się dopiero teraz. Chcą wiedzieć ,dlaczego za Oceanem to historia zupełnie nieznana. Wielu chce ją poznać. W amerykańskich archiwach nadal mogą znajdować się tajne dokumenty dotyczące mordu katyńskiego.