Kilkuset kierowców ciężarówek przyjechało do Waszyngtonu swoimi samochodami, aby protestować przeciwko rosnącym cenom paliw. Podczas demonstracji przed siedzibą Kongresu amerykańscy transportowcy domagali się m.in. skorzystania przez rząd z rezerw strategicznych ropy naftowej i rezygnacji z subwencji dla koncernów naftowych.

Kierowcy podkreślali, że walczą nie tylko o swoje interesy, lecz także innych Amerykanów dotkniętych wysokimi cenami paliw.

Cena benzyny w USA wynosi obecnie średnio 3,58 dolara za galon (1 galon - 3,75 litra), ale w niektórych stanach, np. w Kalifornii, sięga już na niektórych stacjach benzynowych 4 dolarów. Jak podał dziennik "New York Sun", niektórzy eksperci ostrzegają, że w niedalekiej przyszłości może nawet dojść do 10 dolarów za galon.