Preparaty użyte do doświadczenia chemicznego były ważne i atestowane - mówi dyrekcja liceum w Malborku, gdzie w środę w pracowni chemicznej doszło do wybuchu. Ranny został 18-latek.

Preparaty użyte do doświadczenia chemicznego były ważne i atestowane - mówi dyrekcja liceum w Malborku, gdzie w środę w pracowni chemicznej doszło do wybuchu. Ranny został 18-latek.
zdj. ilustracyjne /Krzysztof Kot /RMF24.pl

18-letni uczeń liceum w Malborku ma poparzoną twarz i ręce, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Uczeń mieszał w moździerzu siarkę, glin i nadmanganian potasu. Nie wiadomo, dlaczego doszło do wybuchu.

Postępowanie w tej sprawie wszczęła już policja. W klasie oprócz doświadczonej - jak twierdzi szkoła - nauczycielki chemii było również ośmioro uczniów. Im na szczęście nic się nie stało.

Wszyscy przygotowywali doświadczenia chemiczne na dni otwarte szkoły.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(j.)