Projektowana linia tramwajowa do krakowskich Mistrzejowic będzie przekraczać rondo Młyńskie bezkolizyjnie poniżej poziomu gruntu, a nie jak pierwotnie planowano - naziemnie. Zmiany są odpowiedzią na oczekiwania mieszkańców i pozwolą skoordynować inwestycję z planami budowy tzw. premetra.

Nowa linia tramwajowa jest realizowana kosztem ponad 1,125 mld zł w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP). Inwestycja ma zostać oddana do użytku w 2024 roku. Na wykonawcę i operatora linii władze Krakowa wybrały konsorcjum firm PPP Solutions Polska (lider), Gulermak AGir Sanayi Insaat ve Taahhu (partner).

Jak poinformowali we wtorek przedstawiciele wykonawcy, zapadła decyzja w sprawie zmian projektowych w obrębie ronda Młyńskiego. Partnerzy projektu budowy linii tramwajowej porozumieli się w sprawie realizacji alternatywnego wobec pierwotnej koncepcji wariantu przebiegu torowiska - na poziomie "-1". Zmiany są odpowiedzią na oczekiwania mieszkańców i pozwolą skoordynować inwestycję z planami budowy premetra.

Pierwotna koncepcja przebiegu linii tramwajowej do Mistrzejowic w rejonie ronda Młyńskiego przewidywała naziemny przebieg torowiska. Wiosną rozpoczęto analizy możliwości wprowadzenia w projekcie zmian, polegających na poprowadzeniu torów poniżej poziomu terenu. Ich efektem są gotowe rozwiązania, które kierują ruch tramwajowy pod powierzchnią ronda.

Marcin Hanczkowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa wyjaśnił, że jednym z ważniejszych powodów takiej decyzji było przyjęcie przez miasto studium budowy premetra, które przewiduje wspólny przebieg z trasą szybkiego tramwaju na odcinku rondo Barei - rondo Młyńskie.

Dostosowanie infrastruktury do potrzeb tej ogromnej inwestycji umożliwi dalszy rozwój sieci transportowej bez konieczności przebudowy tej istniejącej. Ponadto, zależało nam na tym, by przejazd tramwaju przez newralgiczny punkt, jakim jest rondo Młyńskie odbywał się bezkolizyjnie, co zapewni oszczędność czasu i wyższy poziom bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom ruchu - wskazał.

Według wykonawcy propozycja podziemnego przebiegu linii spotkała się także ze społecznym poparciem - w ankiecie przeprowadzonej w ramach konsultacji społecznych takie rozwiązanie jako preferowane wskazało ok. 65 proc. respondentów.

Jak wyjaśnił Paweł Motyka, zastępca dyrektora kontraktu z firmy Gulermak, nowe rozwiązanie zakłada, że rampy zjazdowe prowadzące do zabezpieczonego wykopu, w którym ułożone zostanie torowisko pod rondem Młyńskim znajdą się w rejonie ul. Pszona, a pasażerowie skorzystają z przystanków ulokowanych po jego północnej stronie, na poziomie "-1". Będą do nich prowadziły przejścia podziemne, do których pasażerowie dostaną się schodami lub windami ulokowanymi po obu stronach ul. Młyńskiej. Przed rondem Polsadu tramwaj wjedzie bezpośrednio do planowanego wcześniej tunelu. W takim układzie odcinek linii tramwajowej zlokalizowany poniżej poziomu terenu wraz z rampami najazdowymi wydłuży się do ok. 1180 metrów.

Nowy odcinek do Mistrzejowic

Koszt dodatkowych prac ustalono na ok. 135 mln zł. Do ich realizacji niezbędna jest zgoda Rady Miasta Krakowa.

Władze miasta podpisały umowę z wykonawcą linii tramwajowej do krakowskich Mistrzejowic w grudniu zeszłego roku.

W ramach inwestycji zostanie wybudowany nowy 4,5-kilometrowy odcinek linii tramwajowej od skrzyżowania z ul. J. Meissnera do Mistrzejowic. Ten fragment zostanie wyposażony w 10 par przystanków, zgodnie z prognozami w ciągu godziny z linii skorzysta ok. 3 tys. osób. A tramwaje na tym odcinku będą mogły odjeżdżać z częstotliwością co 1,5 minuty. W okolicy ronda Polsadu pojawi się nowy wielopoziomowy węzeł przesiadkowy.

Według przyjętych założeń, etap projektowania i pozyskiwania wszystkich niezbędnych zgód i pozwoleń potrwa do 2022 roku, a budowa będzie realizowana w latach 2022-2024. Operator będzie eksploatował linię do 2044 r.

Cena inwestycji wynosząca ponad 1,125 mld zł obejmuje pełną usługę - zapewnienie finansowania, zaprojektowanie linii, pozyskanie niezbędnych pozwoleń, realizację inwestycji oraz jej utrzymanie przez okres 20 lat. Po tym okresie cała infrastruktura tramwajowa w dobrym stanie technicznym przejdzie na własność gminy.