Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, bez wielkich emocji przyjęła jedną z najbardziej kontrowersyjnych ustaw dotyczących sposobu wybierania jej składu.

Ustawa jest elementem rozpoczętej przez prezydenta Władimira Putina reformy administracyjnej i ma na celu ograniczenie władzy gubernatorów.

Ustawa została przyjęta zaskakująco dużą większością głosów - aż 119 senatorów było za, a tylko 18 przeciwko. Zaledwie kilka tygodni temu Rada Federacji odrzuciła tę sama ustawę, ale później przestraszyła się, że Duma, czyli niższa izba parlamentu przełamie veto. Zgodziła się więc na powołanie wspólnej komisji porozumiewawczej. Po tygodniu sporów Duma przyjęła nowy uzgodniony tekst ustawy.

Gubernatorzy, którzy zasiadają w Radzie Federacji grozili, że mimo to będą głosować przeciwko ustawie, gdyż wynika z niej że za półtora roku zostaną pozbawieni miejsca w parlamencie.

Od początku 2002 roku poszczególne regiony będą reprezentowane w Radzie Federacji przez specjalnych posłów, a nie gubernatorów. Jest to jeden z elementów ograniczających niezwykle szerokie uprawnienia regionalnych baronów.

Dzisiejsze głosowanie pokazuje jednak, że buntowniczy gubernatorzy pogodzili się ze swoim losem i projektami Kremla.

Kliknij i posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM z Moskwy, Andrzeja Zauchy:

100:15