Na 25 lat więzienia skazał bielski sąd okręgowy 37-letniego mężczyznę, który półtora roku temu zakatował swoją byłą żonę. Wyrok jest nieprawomocny. O decyzji poinformował rzecznik sądu, sędzia Jarosław Sablik.

Prokuratura Rejonowa w Żywcu w akcie oskarżenia zarzuciła mężczyźnie, że zabił byłą żonę, gdyż chciał uniknąć rozliczenia finansowego. Początkowo usiłował znaleźć płatnego zabójcę, a za zabicie małżonki oferował 20 tys. złotych.

We wrześniu 2009 r. 37-latek uwięził kobietę w swoim domu i brutalnie się nad nią znęcał. Obrażenia były tak poważne, że kobieta zmarła. Wówczas mężczyzna podrzucił jej ciało w okolicy cmentarza.

Sąd uznał także, że skazany uczestniczył, wraz z 34-letnim kolegą, w zbiorowym gwałcie na innej kobiecie. Kompanowi zabójcy byłej żony sąd wymierzył karę dwóch lat więzienia.