Ratownik opatrzył głowę 36-letniemu łodzianinowi, a ten chciał ugodzić go nożem – tak wyglądała czwartkowa interwencja pogotowia ratunkowego w mieszkaniu przy ul. Przędzalnianej w Łodzi. Mężczyzna był nietrzeźwy w chwili ataku, ale i tak odpowie za napaść i próbę spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u ratownika medycznego. Grozi mu za to do 15 lat więzienia.

Karetka pogotowia została wezwana, bo mężczyzna wymagał opatrzenia rany głowy. Gdy ratownicy zdecydowali, że pacjent powinien trafić do szpitala na badania, 36-latek, wychodząc z mieszkania, nagle chwycił za nóż kuchenny i rzucił się na ratownika. Tylko dzięki szybkiej reakcji drugiego ratownika nie doszło do tragedii.

Mężczyźnie wytrącono nóż z ręki, obezwładniono go i później przekazano policji. Noc spędził w celi. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.  W piątek agresywnego 36-latka przesłuchano w prokuraturze. 

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mn)