27 jednostek straży pożarnej i przeszło stu strażaków gasiło budynek w Stasikówce niedaleko Zakopanego, w którym znajdują się mieszkania i pensjonat. Na szczęście w środku nie było już gości.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Maciej Pałahicki, nie ucierpiał także nikt z domowników.

Strażacy mieli problem z wodą do gaszenia ognia, którą trzeba było dowozić.

Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Na razie nie znana jest także wielkość strat.

(abs)