Wielu Polaków dni między świętami Bożego Narodzenia a Sylwestrem wykorzystuje na załatwienie w urzędach zaległych spraw papierkowych. W efekcie urzędnicy pracują na podwyższonych obrotach.

Jak ustalił reporter RMF FM Piotr Glinkowski, do urzędu dzielnicy na warszawskiej Pradze-Południe przyszło dziś o 250 osób więcej, niż tydzień temu. Kolejki były, ale o dziwo mniejsze niż na co dzień. Warszawiacy przychodzili do urzędu przez cały dzień, a nie jak zazwyczaj po godzinie 15:00. Przy każdym z okienek czekało po kilka osób. Miałem przyjść przed świętami, ale wolałem teraz. Przede mną jest 7 osób. W sumie to nie tak wiele - powiedział naszemu reporterowi mężczyzna, czekający w kolejce do okienka. Ostatni raz kiedy załatwiał sprawę w urzędzie, kolejka liczyła 30 osób.

Dowód osobisty, meldunek albo dowód rejestracyjny można dziś było załatwić w tym urzędzie w 15 minut. Urząd czynny jest od poniedziałku do piątku, w godzinach między 8:00 a 18:00.