Giżycko szykuje się do obchodów 400-lecia istnienia. Z tej okazji władze miasta poprosiły mieszkańców o podzielenie się rodzinnymi anegdotami, opowieściami i osobistymi wspomnieniami. Mają one trafić na jubileuszowy portal internetowy.

Giżycko 400. urodziny będzie świętowało w przyszłym roku. Z tej okazji miasto planuje wiele imprez plenerowych, a jedną z trwałych pamiątek po rocznicy ma być właśnie portal internetowy, na którym znajdą się wspomnienia i anegdoty współczesnych i byłych mieszkańców miasta. Zwracamy się o wspomnienia i anegdoty zarówno do tych, którzy mają predyspozycje do pisania, dziennikarską żyłkę, jak i do tych, którzy pisać dłuższych form nie umieją czy nie lubią. Wasze wspomnienia mogą spisać inni - zachęca Małgorzata Kulas-Szyrmer z giżyckiego urzędu miasta.

W ten sposób pomysłodawcy projektu chcą przez pryzmat doświadczeń rodzinnych i osobistych mieszkańców odtworzyć fragment dziejów Giżycka. To miasto, jak wiele mazurskich miasteczek, zamieszkuje wiele grup etnicznych i mniejszości narodowych. Mieszkają tam zarówno Mazurzy, często wyznania ewangelickiego, jak i Ukraińcy (potomkowie przesiedleńców akcji "Wisła" z 1947 roku), a także Kresowiacy. W mieście jest kościół ewangelicki, kościoły katolickie i cerkiew grekokatolicka.

Poza tym w ramach przygotowań do 400. urodzin Giżycko poprosiło mieszkańców o opinię w sprawie aktualnego herbu miasta. Okazało się bowiem, że trzy leszcze, które obecnie na nim widnieją, są dużo grubsze od ryb, które były w herbie przed laty. Mieszkańcy mają się wypowiedzieć, który herb bardziej im się podoba i którego chcą używać.