Żołnierze, policjanci, strażacy, pogranicznicy, więziennicy, funkcjonariusze służb specjalnych i BOR dostaną 80 proc. zasiłek chorobowy, a nie tak jak dotąd 100 proc. Prezydent podpisał ustawę zrównującą świadczenia mundurowych i pozostałych ubezpieczonych.

Według nowych przepisów pełna stawka zasiłku chorobowego dla funkcjonariuszy zostanie utrzymana, jeśli choroba będzie wynikała z pełnienia służby. Chodzi m.in. o wypadki podczas służby i choroby zawodowe, wypadki w drodze do miejsca pełnienia służby (i powrotnej), choroby w czasie ciąży, sytuacje poddania się badaniom lekarskim koniecznym dla dawców komórek, tkanek i narządów.

Tak zaoszczędzone pieniądze mają być w całości przeznaczane na fundusz nagród i zapomóg dla wykonujących zadania służbowe w zastępstwie nieobecnych w pracy. Jednocześnie obniżenie uposażenia z powodu zwolnienia lekarskiego nie będzie podstawą do zmniejszenia wysokości innych świadczeń pieniężnych związanych ze służbą oraz naliczenia świadczeń emerytalnych i rentowych.

Ustawa zakłada też, że lekarze orzecznicy ZUS będą zobowiązani do kontrolowania prawidłowości wystawiania zaświadczeń lekarskich funkcjonariuszom i żołnierzom.

Ustawę, której autorem jest MSW, krytykuje Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Według związkowców, ustawa nie zmniejszy liczby dni, kiedy funkcjonariusze są na zwolnieniach, spowoduje natomiast, że mundurowi - obawiając się utraty pieniędzy - będą pełnić służbę chorzy, co wpłynie na bezpieczeństwo obywateli.

(abs)