Szczecińska policja poszukuje sprawców pobicia kierowcy miejskiego autobusu. Mężczyzna został napadnięty wczoraj wieczorem przy ulicy Krzemiennej w Podjuchach. Poszkodowany trafił do szpitala.

W tej chwili prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia faktycznego przebiegu zdarzenia i zatrzymania sprawców - poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie sierż. sztab. Paweł Pankau.

Według relacji Hanny Pieczyńskiej z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie ok. 19.20 agresywni pasażerowie zaatakowali i dotkliwie pobili kierowcę.

To nie jest pierwszy taki przypadek w tej okolicy. Do nieprzyjemnych i bardzo niebezpiecznych sytuacji doszło w ostatnich dniach dwukrotnie: 31 stycznia i teraz, 2 lutego - mówiła Pieczyńska.  

Dodała, że Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie zwróci się do policji o objęcie szczególnym nadzorem okolicy pętli autobusowej Podjuchy Dworzec.

Mamy zgłoszenia od kierowców i pasażerów, że grupy młodzieży piją w tamtej okolicy alkohol, zachowują się agresywnie i prowokacyjnie.  Agresja, awantury czy wyzwiska w stosunku do prowadzących pojazdy to niestety codzienność. Są takie rejony miasta i linie, których prowadzący obawiają się szczególnie - dodała Pieczyńska.      

Jak ustalił reporter RMF MAXXX, pobity mężczyzna to 53-letni Ukrainiec, pracownik PKS Szczecin  - ten przewoźnik realizuje kursy w ramach komunikacji miejskiej w tej części miasta. Poszkodowany z obrażeniami głowy trafił wczoraj wieczorem do szpitala w Szczecinie-Zdunowie. Został opatrzony na SOR-ze i wyszedł do domu.  

Nieoficjalnie, kierowca miał zwrócić uwagę grupie nastolatków. Oni go pobili, po czym uciekli.

Dawid Siwek