Wszyscy mieszkańcy Opola mają już wodę w kranach. Jednak po wczorajszej awarii wodociągowej ciśnienie w sieci wciąż jest niskie.

Problemy z wodociągiem skończą się najprawdopodobniej za dwa dni, bo dopiero dziś robotnicy dowiedzą się dokładnie, co tak naprawdę się stało.

Do awarii doszło wczoraj popołudniu na terenie ujęcia w Grotowicach. Jednak wody, zarówno zimnej, jak i ciepłej, pozbawieni byli nie tylko mieszkańcy Grotowic, ale także Malinki, Dzielnicy Generalskiej, Śródmieścia oraz największego opolskiego osiedla im. Armii Krajowej. Odbiorcy w innych dzielnicach mieli niższe ciśnienie wody w kranach.

Teraz woda dostarczana jest z ujęcia w Zawadzie, a przedsiębiorstwo wodociągowe apeluje, by ją oszczędzać.