Od soboty zmieni się rozkład jazdy pociągów jadących z Poznania nad morze. Podczas pięciu kolejnych nocy, kolejarze będą zamykać linię Poznań-Szczecin we Wronkach, gdzie w niedzielę wykoleił się pociąg towarowy.

Naprawa mogłaby potrwać dwa dni, ale wiązałoby się do z całkowitym zamknięciem trasy. Kolejarze zdecydowali, że ustawianie wagonów na torze będzie rozłożone w czasie i potrwa od 30 lipca do 4 sierpnia.

Tor numer jeden jest zamknięty cały czas. Sprawa wstawienia wagonów wymaga zamknięcia toru numer dwa i to nastąpi w godzinach nocnych od 19.30 do 6.30. Wtedy ruch będzie odbywał się autobusami - mówi dyrektor do spraw techniczny Polskich Linii Kolejowych Marek Kaszubski.

W niedzielę we Wronkach wykoleił się pociąg towarowy. Część wagonów zsunęła się z nasypu. Oprócz dwustu metrów torów, zniszczone zostały dwa słupy trakcji. Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.