O zabójstwo 11-letniej Malwiny oskarżyła prokuratura w Białej Podlaskiej (Lubelskie) 60-letniego konkubenta jej matki. Do tragedii doszło w październiku zeszłego roku podczas awantury domowej, kiedy dziewczynka usiłowała bronić kobiety.

Akt oskarżenia skierowany został do Sądu Okręgowego w Lublinie, mężczyźnie grozi kara dożywotniego więzienia - poinformował w środę szef zamiejscowego ośrodka lubelskiej Prokuratury Okręgowej w Białej Podlaskiej Jacek Drabarek.

Tadeusz L. oskarżony został o zabójstwo dziewczynki oraz usiłowanie zabójstwa jej 41-letniej matki, Białorusinki Ełły J., która była konkubiną mężczyzny. Kobieta ma trójkę małych dzieci z oskarżonym, Malwina była jej córką z innego związku.

Do tragedii doszło 29 października ubiegłego roku w jednym z bloków mieszkalnych w Białej Podlaskiej. Oskarżony przyszedł tam do swojej konkubiny. Pił alkohol. Wywiązała się kłótnia, mężczyzna chwycił kuchenny nóż i ugodził nim konkubinę w brzuch. W obronie matki stanęła 11-letnia córka Malwina i wtedy Tadeusz L. zadał cios nożem w serce dziewczynki. Potem 60-latek sam zranił się w szyję. Wszyscy troje trafili do szpitala. Dziewczynka po kilkunastu dniach zmarła.

Oskarżony nie przyznał się do zamiaru zabójstwa.