72-letni mężczyzna próbował okraść bank w Katowicach. Przyszedł tam jako zwykły klient. Kiedy usłyszał, że nie dostanie kredytu, wyciągnął atrapę broni i zażądał pieniędzy. Pracownica nie straciła jednak zimnej krwi, włączyła alarm i zaczęła krzyczeć.

Starszy mężczyzna uciekł, ale policjanci szybko go złapali. Okazało się, że potrzebował pieniędzy na spłatę zaległych kredytów. Grozi mu co najmniej 3 lata więzienia.