Dobra wiadomość dla mieszkańców Lublina. Rada miasta wyraziła zgodę na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego na Górkach Czechowskich. Dzięki temu będzie wreszcie możliwa przebudowa newralgicznego skrzyżowania lokalnej drogi z przelotowymi trasami z Warszawy do Zamościa i Rzeszowa. Budowa ruszy za półtora roku.

Na przebudowie skorzystają zarówno mieszkańcy z dzielnicy Sławin, którzy skazani są na gigantyczne korki przy wjeździe na trasę, jak i kierowcy przejeżdżający przez Lublin.

Wszystko trwało aż 11 lat, bo tereny niezbędne do przebudowania skrzyżowania należą do prywatnej spółki. Ta, w zamian za ich przekazanie, chciała zgody na wybudowanie galerii handlowej i hipermarketu. W poprzednich kadencjach radni nie chcieli się na to zgodzić. Teraz spółka w zamian za zmianę planu, na własny koszt, za 60 mln zł przebuduje skrzyżowanie - mówi Krzysztof Kwapisz, przedstawiciel inwestora.

Prezydent Lublina Krzysztof Żuk nie krył zadowolenia, bo to pozwoli na zmianę wizerunku Lublina jako miasta nieprzychylnego inwestorom. To jest sygnał, że każdego inwestora chcemy traktować w sposób rzetelny i uczciwy - powiedział.

Paradoksalnie pomógł kryzys i brak pieniędzy w miejskiej kasie. Przebudowa skrzyżowania jest niezbędna, a porozumienie z inwestorem to jedyna szansa na wykonanie inwestycji.