Pracownicy jednego z wydziałów łódzkiego urzędu miasta muszą przejść badania toksykologiczne. W budynku wykryto truciznę, ale dopiero druga ekspertyza wyjaśni, czy stężenia toksyn zagrażają zdrowiu pracujących tam ludzi.

Klienci urzędu podchodzą do sprawy z rezerwą. Przyznają, że w budynku unosi się zapach stęchłego drewna i rozumieją obawy pracowników urzędu.

Wykryto wiele substancji chemicznych. Ich długotrwała ekspozycja na nawet nieznaczne stężenia może być groźna dla człowieka. Czekamy teraz na wyniki badań - mówi kierownik higieny pracy łódzkiego sanepidu Blandyna Szymańczyk