Kulczykowi znów nie po drodze z komisją śledczą. Jego pełnomocnik Jan Widacki potwierdził oficjalnie, że biznesmen nie przyjdzie na zaplanowaną na piątek konfrontację z Siemiątkowskim i Barcikowskim.

Kulczyka nie będzie pojutrze przed komisją, bo przebywa za granicą. Co tam robi, tego pełnomocnik nie wyjaśnia. Większość śledczych uważa jednak, że to kolejny unik biznesmena.

Posłowie oceniają, że widocznie Kulczyk wystraszył się konfrontacji ze Zbigniewem Siemiątkowskim, byłym szefem Agencji Wywiadu i Andrzejem Barcikowskim, szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Nieobecność Kulczyka zbiega się w czasie z absencją prezydenta, który też nie może w wyznaczonym terminie stanąć przed komisją. Kolejny zbieg okoliczności?

Dziś przed komisją zeznaje na zamkniętym posiedzeniu były szef działu dostaw ropy w PKN Orlen Andrzej Praxmajer. Będzie też zeznawać doradca Kulczyka, Wojciech Jankowski, który miał uczestniczyć w drugiej części obiadu wiedeńskiego z Władimirem Ałganowem.